niedziela, 23 grudnia 2012

Rozdział..15 ♥

Harry szeroko się uśmiechnął na mój widok . Odwzajemniłam uśmiech bo szczerze mówiąc ucieszyłam się na jego widok. 
- Juli..! - wykrzyknał idąc w moja stronę
- Harry ? co ty tutaj robisz ? 
- Stęskniłem się za Tobą - przytulił mnie jednocześnie podnosząc mnie z jakiś centymetr nad ziemią i obkręcił mnie do okoła.
- ej co ty robisz ? wszyscy się gapią .
- nieważne , a niech się gapią 
Westchnęłam .
- powinnam już iś zaraz mam lekcje - ruszyłam w stronę drzwi
Hazza nie dał za wygraną i pociągnął mnie za rękę 
- tak szybko mnie się nie pozbędziesz kochana - przyciągnął mnie do siebie
- Harry przestań , co ty wyprawiasz - zwróciłam mu uwagę
- urwij się dziś z lekcji i pujdziemy gdzieś razem - nadal trzymał mnie w objeciach
- nie mogę , wczoraj te....- urwałam
- co wczoraj ?- zapytał
- em...nic , nie mogę opuszczac zajęc od tak sobie Harry , zrozum to . Musze już iś pa .- wyminełam go , ale on znów pociągnął mnie za rękę tym razem mocniej , tak że nie miałam jak się wyrwac 
- mówiłem że nie odpuszczę - złapał mnie za rękę i zaczął biec jednocześnie ciągnąc mnie za sobą .
- Harry ! co ty wyprawiasz ! - krzyczałam
Ale on mnie nie słuchał tylko biegł dalej. Opuściliśmy bigiem teren szkoły , trafiliśmy na parking za uczelnią , gdzie Harry się nareszcie zatrzymał .
- jesteś wariatem ! -krzyknęłam zdyszana
- wiem o tym , dla Ciebie zawsze nim będę - przyciągnął mnie do siebie i pocałował mnie czule . Przyznam szczerze , że nie miałam ochoty przerywac pocałunku . On tak świetnie całował . Rozpłynełam się w jego ramionach. Nagle przestał i odsunął mnie od siebie.
- uważaj paparazzi , chodź - złapał mnie za rękę i ruszyliśmy biegiem przez parking
- czy my musimy ciągle biegac ?! -krzyczałam zdyszana
- no jeśli nie chcesz żeby Niall sie o nas dowiedział to raczej musimy - odpowiedział nadal biegnąc
W tej chwili się uciszyłam , bo zrobiło mi sie głupio że "zdradzam " Nialla i to w dodatku z jego przyjacielem. Jestem idiotką ! Zatrzymalismy się w centrum miasta. Zgubilismy paparazzich , na szczęscie .
- no , tu chyba jesteśmy bezpieczni - powiedział
- a jeśli Niall gdzieś nas zobaczy ? 
- nie zobaczy , bo wyjechał z chłopakami do Newcastle .
- a ty czemu nie pojechałeś ?
- pomyslałem że jeśli nie pojade z nimi a Nialla z Tobą nie będzie to że skorzystam z okazji i spotkam się z Tobą . - uśmiechnął się szeroko
- dobrze , okej .Ale jak będę miała przechlapane w szkole to lepiej na mnie uważaj . - zasmiałam się
- hahah serio ? - śmiał się
- ej ! nie śmiej sie , chyba sądzisz że nie potrafię byc wredna co ?
- nie wyglądasz na taką - uciszył mnie kolejnym pocałunkiem.
Potem poszliśmy do mnie , bo stwierdziliśmy że tam będzie bezpieczniej , nie chcieliśmy żeby ktoś nas razem zobaczył . Długo się wygłupialiśmy , a Hazza co chwilę mnie całował . Mówił że korzysta z okazji , puki ma czas. Nie opierałam się bo chyba zaczęłam coś do niego czuc . Posiedział u mnie do 18 czyli z jakieś 5 godzin .Potem poszedł do domu. Nie chcieliśmy się rozstawac bo nie wiedzieliśmy kiedy znowu będziemy mogli się spotkac .Głupio mi było że to robię , ale nie mogłam nic poradzi miłoc przeciez nie wybiera  a to nie moja wina że kocham dwóch wspaniałych chłopaków..♥
_______________________________________________________________
HEEEEJJ ! Gdyż iż ponieważ jutro są święta Bożego Narodzenia , życzę wam z tej okazji , duuużoo ciepła rodzinnego , miłości , szczęścia i poczucia bezpieczeństwa. Życzę wam także abyście kiedyś spotkały/li chłopców z One Direction bo zapewne każda Directioner o tym marzy ( wiem , wiem nie umiem składac życzeń xd) . A tak w ogóle to jestem chora -,- , nie ma to jak zachorowac na święta , chyba tylko ja tak potrafię xd . Kocham ~Oliwia ♥       

                  

2 komentarze:

  1. Uuuu Juli zdradza Niallera. W sumie to wole żeby była z Hazzą ;D Rozdział świetny ! ;)
    Wesołych świąt <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuje..♥ i również życzę Ci wesołych świąt oraz szczęśliwego Nowego Roku ! ;33

      Usuń