piątek, 28 grudnia 2012

Rozdział..18 ♥

Obudził mnie sms od Nialla.
Było w nim napisane " hej kochanie już dojeżdżamy do Londynu , pojadę tylko na chwilę do domu i od razu do ciebie przyjadę xxx" 
Spanikowałam , przeciez obok mnie w łóżku własnie spi Harry. Odłożyłam telefon na pułkę Postanowiłam go obudzic .
- harry , obudź się ..- pocałowałam go w policzek
- co jest ? - wymamrotał
- obawiam się że musisz iść do siebie , chłopaki wracają i zdenerwują sie jak zobacza ze Ciebie nie ma w domu , a poza tym Niall do mnie przyjdzie , chyba nie chcesz zeby zastał Cię w moim łóżku w samych bokserkach co ? - zaśmiałam się
- wieeesz...- uśmiechnął się
- Hazza ! - szturchnełam go 
- no co , przeciez żartowałem - pocałował mnie
- okej , okej a teraz juz wstawaj 
Poszłam do łazienki i umyłam zęby , gdy wyszłam Harry stał już ubrany . 
- to chyba muszę już iść - usmiechnał się
- na to wygląda - musnełam go w usta 
- no to do zobaczenia - pocałował mnie trzymając mnie w talii .
Wyszedł . Zabrałam się za porządki , bo było naprawdę brudno . Wszędzie walały się ubrania i opakowania po ciastkach. Posprzątałam  zjadłam śniadanie, wzięłam prysznic i pobiegłam szybko do szafy aby cos wybrać . Zdecydowałam się na to ;3 . Włosy uczesałam w luźnego koka . Sms. :
" już jestem w domu , zaraz u ciebie będę . Niall xx "
Wszystko było ogarnięte i dopięte na ostatni guzik że tak powiem . Jest godzina 10;45 . Dobrze że zajęcia mam dziś na 13 . Nie powinnam już opuszczać żadnych bo będę miała przechlapane . W końcu nie było mnie 2 dni pod rząd , muszę wymyślic dobrą wymówkę .
Pukanie do drzwi . Niall stał w drzwiach z kwiatami w rękach .
- Niall ! - wzięłam od niego kwiaty i rzuciłam mu się na szyję 
- to znaczy że tęskniłaś tak ? - pocałował mnie
- no pewnie ! - nadal trzymał mnie w objęciach - wejdź , nie będziemy przeciez przytulać się w drzwiach .
Złapałam go za rękę i wprowadziłam do domu . Włożyłam kwiaty do wazonu .
- a tak a propos , te kwaity sa piękne , dzękuje - pocałowałam go w policzek
Niall uśmiechnął się szeroko . Nagle poczułam się podle . Zrobiło mi się strasznie głupio że go zdradziłam , znaczy nie do końca bo przeciez tylko się całowaliśmy z Harrym . Jednak mimo wszystko było mi naprawdę źle .
- coś się stało ? - zapytał zatroskany Niall , szedł w moją stronę i objął mnie w talii od tyłu .
- Niall , my chyba musimy porozmawiać ...- łza spłynęła mi po policzku.

1 komentarz: