niedziela, 30 grudnia 2012

Rozdział..20 ♥

*Tym czasem w domu, u Harry'ego*
Siedze sobie na łóżku u siebie w pokoju i oglądam posty które fanki wysłały mi na tt . Między innymi znajdywało się tam duuużo twettów od polskich fanek . Nie które mnie rozśmieszały jednak niektóre trafiały głęboko do mnie. M.in ten " Harry , polskie directionerki bardzo was kochają , bylybysmy bardzo szczęśliwe jeśli byście nas odwiedzili" . Po przeczytaniu tego twetta zaczałem sie zastanawiac o rozmowie z menagerem o przyjezdzie do Polski. Nagle do mojego pokoju wpadł rozzłoszczony Niall . Zamknął ...w sumie trzasnął za sobą drzwiami.
- myslałem że jesteś moim przyjacielem a ty odwalasz takie świństwo ?! - krzyczał na mnie
- Niall , o co ci chodzi ? uspokoj sie . Porozmawiajmy normalnie jak ludzie. - mówiłem spokojnie
- spokojnie ?! o tym nie da się rozmawiac spokojnie ! - nadal krzyczał
- ale o co Ci chodzi ?! - wydarłem się
- zdradziłeś mnie ! żeby odbic mi dziewczynę którą pierwszy raz w życiu tak pokochałem ?! jesteś świnią i strasznym egoistą  ! nie nawidzę Cie ! - krzyczał .
Zauważyłem jak po policzku spływają mu łzy . o nie dowiedział się , ale jak ? może julia mu powiedziała . Nieważne . Nie moge stracic przyjaciela.
- Niall..- zacząłem , idąc w jego strone
Blondyn zamachnał sie na mnie i uderzył mnie pięścią w lewe oko . Postanowiłem nadal do niego mówic .
- wysłuchaj mnie - powiedzialem trzymając się za oko
- nie mam zamiaru Cie słuchac ! - wyszedł z pokoju mocno trzaskając za soba drzwiami.
* Oczami Julii *
Nie wiedziałam co mam ze soba zrobic . Chodziłam po całym domu i płakałam. Postanowiłam że nie mogę tego tak zostawic i zadzwoniłam do Harry'ego . Trzy sygnały . Odebrał .
- hej Harry , przepraszam - szlochałam w słuchawkę 
- wszystko już wiem , Niall sie dowiedział , ty mu powiedziałaś tak ? 
- tak , przepraszam , ja już nie mogłam życ dłużej w kłamstwie   
- rozmumiem - powiedział zrezygnowany
- a jak zareagował Niall ? zrobił Ci coś ? - zapytałam zatroskana
- wiesz nie licząc napuchniętego oka , to jest nieźle . Powiem Ci że Horanek ma niezły sierpowy. 
Trochę mnie rozśmieszył jednak nie na długo , znowu zaczęłam płakac.
- nie płacz już , wszystko będzie dobrze , przynajmniej mam taką nadzieję .
- dzięki Harry - rozłączyłam się .
Zrozumiałam że źle zrobiłam mówiąc mu o tej zdradzie , ale nie mogłam już dłużej kłamac mu w te jego piękne niebieskie oczy . Jestem okropna. 
Zdałam sobie sprawę że jest 11:32 . Nie długo mam zajęcia . Wyszłam z domu i po drodze wstąpiłam do Nando's po coś do jedzenia i po silną kawe . Zastałam tam Nialla. Zauważył mnie . Podeszłam do stolika przy którym siedział .
- Niall ...porozmawiajmy , proszę - nalegałam
- dobra . - spojrzał na mnie zaszklonymi od płaczu oczami. 
Usiadłam się na krzesle obok tak że miałam na niego dobry widok . 
- przepraszam Niall , nie wiem jak to sie stało . Po pierwsze nie wiń za to tylko Harry'ego . Ja też zawiniłam , jest mi z tego powodu baardzo przykro
- mnie również jest przykro , słuchaj . Bardzo Cie kocham i mysle że nic tego nie zmieni , ale muszę wszystko przemyslec i sobie poukładac . Zróbmy sobie krótką przerwę ...- spojrzał mi głęboko w oczy .
- rozumiem , myslę że to dobry pomysł - w głębi duchy wydzirałam się sama na siebie 
- ciesze sie , że nie robisz scen i w ogóle - uśmiechnął się sztucznie
- uwierz mi że już sie za bardzo wypłakałam .
Pani przy barze wykrzyczała moje zamuwienie . Wstałam i zasunełam za sobą krzesło
- Niall..kocham Cię - nachyliłam się aby pocałowac go w policzek . Nie opierał się .
Odebrałam zamowienie i wyszłam z knajpki oglądając sie za siebie , patrząc czy czasem Niall się za mną ine odwrocił . Nie zrobił tego . Szłam ulicami Londynu po drodze popijając kawe . Doszłam na uczelnie w jakieś 10 minut . Na wykładach nie mogłam się skupic , myslałam tyko o tej dzisiejszej aferze . Zajęcia skończyły się o 16 . Nie miałam już siły na nic , więc zamówiłam sobie taksówkę . Dojechałam do domu , rzuciłam na łóżko torbę z książkami i poszłam do łazienki wziąśc gorący prysznic . Przepralam się w dresy i włączyłam sobie jakąś komedie , na poprawę nastroju . Zaśmiałam się może 3 razy i zasnęłam .
____________________________________________________________________
heej ! ten rozdział jest trochę dłuższy ;3
zrobiłam tak że nawet goście , którzy nie mają konta na google i wgl na blogu , moga komentowac moje posty , więc proszę jeśli to czytasz skomentuj nawet jeśli Ci się nie podoba . dla Ciebie to tylko 2 minuty poświęcone na komentarz a dla mnie to znaczy bardzo wiele .♥             

8 komentarzy:

  1. Świętnie i dalejj idioto :D

    OdpowiedzUsuń
  2. DAAAAAAAAAAAAAALLLLLLLLLLLEEEEEEEEEJJJJJJJJ !!!!!!!!! POSTARAJ SIĘ DODAĆ JUTRO TEN NASTĘPNY ROZDZIAŁ PROSZĘĘĘĘĘĘ !!!
    JA CHCĘ ABY JULIA BYŁA Z NIALLEM , NIE DOPUŚĆ DO TTEGO ABY SIĘ ROZSTALI , PROSZĘ .
    A tak w ogóle to zajebiście piszesz .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jej dziekuje i cieszę się że Ci się podoba , jutro postaram się dodac kolejny rozdział . A co do Nialla i Juli to mam już wszystko zaplanowane :D ♥

      Usuń
  3. Totalny rozdział :D troche dlugi ale nie nudny cos sie dzieje i to lubie ;D
    Zapraszam do mnie http://1lovedirection.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Awww, genialny rozdział! ♥
    Świetnie piszesz! Z niecierpliwością czekam na kolejny! ♥
    Weny i pozdrawiam cieplutko! ♥

    W wolnej chwili zapraszam również do mnie na:
    marrymeharrystyles.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuje , ty też świetnie piszesz , nie raz odwiedzałam Twojego bloga :D ♥

      Usuń