sobota, 2 marca 2013

Rozdział..40 + epilog ♥

Wróciliśmy z Niallem do domu bardzo szczęśliwi . Chłopcy siedzieli na kanapie przed telewizorem . Pierwszy zauważył nas Zayn .
- chłopiec czy dziewczynka ? - wykrzyknął
- spokojnie - zaśmiałam się siadając obok niego
- no mówcie ! - usłyszałam Liama
- no więc..- spojrzałam na Nialla i uśmiechnęliśmy się równo
- chłopiec - dokończył blondyn
- yeah ! - krzyknęli równo
- wyskakuj z forsy Harry - zwrócił się do niego Lou
Spojrzałam odruchowo na Nialla a on na mnie .
- eejj ! jesteście okropni - zaśmiałam się i uderzyłam lekko w ramię Hazze
- no co ? liczyłem na dziewczynkę . Mógłbym ją jako wujek rozpieszczac . - odparł Harry łapiąc się za ramię
- chłopca też możesz , ale bez przesady , przeciez nie chcemy z Juli wychowac snopa - powiedział Niall po czym skierował się do kuchni
- chcesz coś do picia kochanie ?
- poproszę - wykrzyknęłam idąc po schodach do sypialni . Musiałam przebrac się w coś wygodniejszego , bo spodenki były przyciasne w brzuchu. Po chwili namysłu wybrałam to .
Zeszłam do chłopaków . Niall nadal siedział w kuchni . Usiadłam przy barku bacznie obserwując jego ruchy .

*oczami Nialla*

To dzisiaj , dzisiaj mam zamiar poprosić ją o rękę . Jestem taki zdenerwowany. Biegam po kuchni bo nie pamiętam w której szafce ukryłem pierścionek . Nawet nie zauważyłem kiedy Julia przyszła do kuchni.
- szukasz czegoś ? - zwróciła sie do mnie
- ymm...niee ...w sumie tak ! zgubiłem moją miskę którą dostałem od babci ? - ale palnąłem ! (-,-)
- aha , okej - uśmiechnęła się , poszła do salonu i usiadła na kanapie z chłopakami .

*oczami Julii*

Niall zachowuje się jakoś dziwnie . Miska od babci ? No nieważne . Usiadłam na kanapie i położyłam nogi na Harrym . Spojrzał tylko na mnie i uśmiechnął się uroczo .
- co bolą nóżki ? - zaśmiał się
- odrobinę - odparłam
- to normalne podczas ciąży kochana - powiedział Lou przewijając kanały w telewizorze
- wieem ..ej a wy nie powinniście miec jakiś prób czy coś ?
- w sumie powinniśmy , ale mamy urlop - odparł Liam
- i się nieźle obijacie
- trzeba korzystac z chwili relaksu kochana , naciesz się puki możesz - powiedział Zayn
- jaasne ..
*2 godziny później*
Niall zaprosił mnie na kolację . Powiedział że trzeba uczcic to ze będziemy mieli dziecko.
- Juli ! ile można siedziec w łazience ?! mamy zarezerwowany stolik - usłyszałam Nialla gdy czesałam włosy w idealnego koka.
- już wychodzę - wpięłam ostatnią wsuwkę i wyszlam z łazienki .
- pięknie ci z tym brzuszkiem - pocałował mnie przeciągle
- już niedługo - mruknęłam
Wzięłam jeszcze torebkę i wyszliśmy . Pojechaliśmy samochodem Zayna , bo jest wielki a ja nie zmieszczę się w małym cabrio Nialla .
Dojechaliśmy na miejsce po jakiś 10 minutach . Usiedliśmy przy stoliku i złożyliśmy zamówienie .

*oczami Nialla*
Strasznie się denerwuję , dzisiaj jestem jakiś niezdarny .
- myślałeś nad imieniem ? - wyrwała mnie z zamysleń
- szczerze mówiąc nie - odparłem biorąc kęsa
- ja też nie . Myślę że już czas nad tym myślec nie sądzisz ?
- tak , tak , może Stev ?
- nieee..jego imię musi byc wyjątkowe - zaśmiała się
Ale palnąłem ! Stev ? Haha
- masz rację . W tle zagrała wolna muzyka .
- zatańczy pani ? - ustałem naprzeciw jej
- z przyjemnością - zaśmiałą się po czym podałem jej rękę i pomogłem jej wstac .
Położyła głowę na moim ramieniu i bujaliśmy się rytmicznie . W prawo ...lewo...
Postanowiłem , ze teraz jest najlepsza chwila .

*oczami Julii*

Tańczylismy wolno , w pewnej chwili Niall szepnął mi na ucho :
- mam pytanie - zwolnił taniec do tego stopnia że staliśmy na środku parkietu . Wyjął małe czerwone pudełeczko z kieszeni ...uklęknął [...]
- Juli , kocham cię nad życie - zaczał , a ja poczułam że do moich oczu napływają łzy szczęścia - chciałbym je spędzic do końca u twego boku , czy zostaniesz moją żoną  ? - zapytał , a w jego oczach było widac zdenerwowanie i strach .
- Niall ..- pogłaskałam go po policzku- tak ! tak ! tak ! - wykrzyknęłam
Założył mi piękny pierścionek po czym wstał i mnie przytulił jednocześnie mnie podnosząc i obkręcił się . Trwaliśmy chwilę w pocałunku .

EPILOG
- mamo ! - usłyszałam głos mojego synka Natana .
- tutaj jestem ! - krzyknęłam z kuchni
- zaraz cię złapię - usłyszałam krzyk Nialla i tupot nogami . Chłopcy jak zwykle gonili się po domu i wygłupiali .
- tatuś mnie goni ! - przybiegł i przytulił się do mojej nogi .
- to uciekamy ! - wzięłam go na ręce i pobiegliśmy do salonu .
Obkręciłam go dookoła i położyłam na łóżku obcałowując go .
- a ja to nie dostane buziaka ? - Niall stał w drzwiach i opierał się o framugę .
- nie ! - krzyknął Natan - musis zasłużyc !
Zaśmialiśmy się z Niallem . Była pora drzemki więc położyłam go do łóżeczka i poszłam do Nialla.
- to zasłużyłem na tego buziaka czy nie ? - objął mnie w pasie i przyciągnął do siebie .
- zawsze i wszędzie kochanie - pocałował mnie przeciągle
Od momentu porodu minęły 4 lata . Razem z Niallem przeprowadziliśmy się do Irlandii . Blondyn (teraz juz szatyn , skończył z farbowaniem się) skończył z karierą w One Direction . Chłopcy często nas odwiedzają . Mimo tego , że juz nie śpiewają razem , utrzymują ze soba świetny i stały kontakt . Liam załozył rodzinę z Danielle . Mają śliczne bliźniaczki. Zayn ..Zayn nadal szuka tej jedynej , Harry robi karierę solową a Louis oświadczył się Eleanor . Wszystko układa się idealnie . W życiu jest tak , że coś się kończy a coś się zaczyna . Każdy zacząl życie od początku , na nowo [...] lepiej...
THE END

6 komentarzy:

  1. aż się popłakałam ze wzruszenie i że to koniec , ale czekam na nowy kocham to pozdrawiam <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Weeeeeeeeeeee.. ;c Czemu to już koniec ? *^* Pokachałam tych bohaterów i nie potrawie się z nimi rozstać.. :/ CZEKAM NA KOLEJNE OPOWIADANIE ! ;***

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow ! szok ale ślicznie, aż się wzruszyłam : ) Szybko wymyśl nowe opowiadanie Olsti, bo super piszesz : * Natan, pamiętam, że tak chyba synka chciałaś nazwać, albo mieć chłopaka o tym imieniu xd : ) Tak ogólnie czekam na następne opowiadanie :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Jejku*.*
    Ten epilog jest genialny<3
    Ale się cieszę, ze ułożyli sobie świetnie życie;)
    Niall przestal się farbować? ;o wow.:D
    Szkoda, że to opowiadanie się skończyło, bylo jednym z moim ulubionych! <3
    czekam na twoje kolejne! :)
    Pozdrawiam;*

    OdpowiedzUsuń
  5. Zostałaś nominowana to Liebster Award . Informację u mnie na blogu .:) Całuję!

    OdpowiedzUsuń
  6. wzruszający i pogodny koniec ;] słodkie to wszystko . Aż mi się łezka wzruszenia w oku zakręciła ;]] kochałam to opowiadanie i nie wiem jak ja bez niego wytrzymam :cc

    OdpowiedzUsuń