- cieszę się , że chociaż raz to nie ja nalegam ,a byśmy wstąpili do Nando's - uśmiechnąl się Niall
- tak , tak , chocmy już do środka .- Blondyn otworzył mi drzwi i puścił mnie przodem
- prosze panie przodem -przepuścił mnie po czym znów złapał mnie za rękę . Czułam na sobie spojrzenia wielu dziewczyn . Nie było to miłe uczucie . Usmiechnęłam się nieśmiało do patrzącego na mnie Niall'a. Chłopak chyba zorientował się o co chodzi .
- nie martw się Juli , one są po prostu zazdrosne - szepnął mi do ucha po czym mnie pocałował na oczach tych wszystkich dziewczyn. Chyba zrozumiałąm o co mu chodziło . Chciał im pokazac , że naprawdę mnie kocha . Po pocałunku ruszyliśmy pewnie przez restaurację aż do barku w którym Niall złozył zamówienia . Stałam przy nim i nie puszczałam go na krok . Nadal czułam na sobie wiele spojrzeń . Odwróciłam się natychmiastowo . Wszystkie spowrotem się odwróciły i udawały że mają mnie gdzieś .
- wszystko w porządku ? -zapytał
- tak myślę - uśmiechnęłam się i złapalam go za rękę .
Czekaliśmy na zamówienie jeszcze z jakieś 5 minut . Do Niall'a zdąrzyło podejśc kilka fanek prosząc o autografy i kilka zdjęc . Przyzwyczaiłam się do tego więc wiedziałam co mam robic . Odsunęłam się na kilka kroków aby im nie przeszkadzac . podeszła do mnie jedna dziewczyna . Zmierzyła mnie i powiedziała :
- więc ty i Niallerek ?
- emm...tak . -pwoiedziałam niepewnie bo niewiedziałam czego mam się spodziewac.
- fajnie - usmiechnęła się szeroko - ciesze się , że Niall nareszcie jest szczęsliwy
Na mojej twarzy pojawił się szczery uśmiech .
- ale jeśli go skrzywdzisz wiedz , że inne fanki Ci tego nie darują , ja akurat jestem całkiem uprzejma i widzę , że jesteś fajną i miłą dziewczyną , ale nie znasz innych - usmiechneła się
- dziękuje , że mi to mówisz i nie martw się nic mu nie zrobię , nie skrzywdzę go .
- to dobrze , ufam ci , a tak w ogóle czy mogę zrobic sobie z Toba zdjęcie ? - powiedziała radośnie
- no nie wiem , chcesz zdjęcie ze mną ? - byłam w szoku nie ukrywałam tego
- no jasne
- w takim razie okej
- dziewczyna zawołała koleżankę i poprosiła ja aby zrobiła nam zdjęcie
- dzięki - uśmiechnęła się i wyszła z knajpki razem z innymi fankami .
Podeszłam do chłopaka który odbierał zamówienie . Ruszylismy w strone wolnego stolika . Usiedliśmy naprzeciwko siebie .
- jej , one naprawdę cię kochają Niall
- zdaję sobie z tego sprawę kochanie - połozył swoją dłoń na mojej
- jedna chciala ze mną zdjęcie - zaśmiałam się - to było dziwne
- przyzwyczajaj się Juli - powiedział wręczając mi cały jeden duży zestwa śniadaniowy .
Spojrzalam na niego szeroko otwartymi oczami .
- smacznego - zasmiał się
- nie sądzę abym dała rade zjesc wszystko
- dasz radę , dasz - wziął się za swoją kanapke
Po posiłku wyszliśmy z Nando's i ruszyliśmy miastem do galerii. Po drodze odebrałam pieniądze z konta przysłane z Irlandii od mamy . A swoją droga czas ją chyba odwiedzic .
- powinnam poleciec niedługo do mamy na jakies 3 dni - powiedziałam do Niall'a
- dobry pomysł , polecę z toba , przy okazji odwiedze swoją rodzinę i w końcu poznam twoją mamę
- no i oczywiście ona pozna ciebie , dużo jej o tobie opowiadałam , nie może się doczekac kiedy cię zobaczy - schowałam portfel spowrotem do torebki i złapałam blondyna za rękę .
- mam nadzieję , ze mówiłaś jej o mnie trochę dobrych rzeczy co ? żebym nie wyszedł na jakiegoś świra - zaśmiał się
- o tobie mówiłam same dobre rzeczy , bo innych nie ma , jesteś idealny - musnęłam go w usta , lecz Niall przyciągnął mnie do siebie i zaczął mnie czule całowac . Zrobił to tak nagle , że nie zorientwoaliśmy się , że stoimy na środku chodnika tarasując przejście .
ruszlyliśmy do galerii , po drodze planując dokładny wyjazd do Irlandii , już się nie mogę doczekac . W centrum handlowym nie było nic szczególnego , kupiłam kilka rzeczy i wróciliśmy spowrotem do domu .po kuchni biegał Hazza a chłopaki sprzątali dom . Spojrzeliśmy z Niallem na siebie i wybuchneliśmy śmiechem .
- z czego się śmiejecie ? - zapytał Hazza
- z tego co się tu wyrabia , to niecodzienny widok - zaśmiał się Niall
Lou rzucił go poduszką i zaczęło sie . Wojna na poduszki . Jeden niechcąco walnał drugiemu ten chciał mu oddac a uderzył innego i zaczęła się mega bitwa . Z harrym próbowaliśmy ich rozdzielic
- mieszkam z wariatami - zasmiałąm się
- ja też - powedzial Hazza
- odpuścmy ,zaraz im się znudzi , a tak w ogóle to czemu tu sprzątacie ? - zapytałam
- no bo zaraz ma przyjśc do mnie Ellie ,a mi naprawdę na niej zalezy i chcę zrobic na niej dobre wrażenie .
- zrobisz dobre wrażenie , uwierz mi - poczochrałam go po loczkach
- dzięki Juli , jesteś świetna - pocałował mnie w policzek i spowrotem pobiegł do kuchni .
Chłopakom bitwa się znudziła ale panował w tym domu większy syf nim wyszliśmy . Pobiegłam na góre , wrzuciałam na siebie coś lekkiego i zaczęłam sprzątac z chłopakami . Uporaliśmy się z bałaganem po 20 minutach .Hazza biegał od kuchni do salonu i na odwrót nosząc jedzenie . Jeju serio mu zależy . Pukanie do drzwi . Panika .
- wszyscy na góre ! - poganiał nas Harry
Grupą wbiegliśmy na schody a Zayn się przewrócił . Wstał i pobiegł dalej . Nie wyrabialiśmy ze śmiechu . Weszliśmy wszyscy do pokoju Liama . Nudziło nam się a nie chcieliśmy przeszkadzac więc odpaliliśmy sobie jakiś horror i usiedliśmy razem na kanapie . Film był straszny , przez cały seans lezałam wtulona w Nialla a ten obejmował mnie ramieniem . Pod koniec postanowilismy wyłączyc bo nie chciało nam się oglądac . Po prostu siedzielismy i gadaliśmy o tym , że za tydzień kończę szkołe i że razem z Niall'em wybieramy się do Irlandii . Bardzo fajnie nam się rozmawiało .
______________________________________________________________
Hej wszystkim ♥
wczoraj nie dodałam rozdziału bo byłam w kinie na
Bejbi Blues . Film naprawdę spoko więc jeśli ktoś się wybiera to polecam.
Dziękuje za ponad 2000 wyswietleń to dużo dla mnie znaczy .
Ten rozdział mial wyjśc lepiej , al ei tak mam nadzieję , że wam się spodoba
Pozdrawiam ~ oliwia ♥
Rozdział świetny:)
OdpowiedzUsuńOjc Hazza chyba się zakochał;D
Ale słodko ze fanka chciała sb z Juli fot zrobic^^
A no i Zayn na ciamajda, nawet po schodach wejść jak czlowiek nie umie...xd :D
Pozdrawiam<3
Kocham część z Zaynem haha super rozdział czekam na next'a x.
OdpowiedzUsuńSuper debilu czekam na next :D Boże Zayn serio jakiś nienormalny hahahhahahaha a Harry wow o.o Dzieciaczek się zakochał nie no świetnie dalej ośle :*
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział, jak zwykle ;D
OdpowiedzUsuńtrochę szkoda że Harry odpuścił z naszą główną bohaterką ... :c
czekam z niecierpliwością na następny rozdział :3
Czekaj na następny <3
OdpowiedzUsuń