niedziela, 13 stycznia 2013

Rozdział..26 ♥

Nowa bohaterka
Ellie Courtney ( 18 lat )
Dziewczyna , która uwielbia się dobrze bawic . Zdaniem jej przyjaciół jest bezczelna ,ale potrafi byc kochana i opiekuńcza dla swoich bliskich. 
Nie lubi , gdy ktoś jej się sprzeciwia , uparta i szalona nastolatka.  Od kilku dni zamieszkuje w domu obok posesji chłopców z One Direction .
Dalsze jej losy poznacie czytając kolejne rozdziały ;3 

***
rozdział 26 ♥
Obudziłam się przykryta kołdrą po sama szyję .  Horana już przy mnie nie było . Wstałam , aby sie ogarnąc . Poszłam do łazienki . To co ujrzałam zszokowało mnie a jednocześnie rozśmieszyło . Niall stał tyłem do mnie zupełnie NAGI . Chyba nie usłyszał jak weszłam . Zachichotałam . Odwrócił się szybko i zrobił przerażoną minę.
- Juli ! - zasłonił się rękami i szukał wzrokiem ręcznika , który znajdował się na wieszaku po mojej prawej stronie .
- sory , było otwarte - znowu sie zasmiałam 
- no ta - stał skrępowany nadal się zasłaniając , spojrzałam na ręcznik i uśmiechnęłam się złowrogo . 
- nawet o tym nie mysl Juli ! - szedł powoli w moją stronę 
Wzięłam szybko ręcznik i stałam przy drzwiach opierając sie o framugę . Wywijałam nim w kółko . 
- prosze Cie oddaj mi ten ręcznik , nie karz mi sie odkrywac i zabrac ci go siłą - uśmiechnął się idąc powoli w moją stronę
- hm...to poważna decyzja do przemyslenia - zasmiałam się owijając sie specjalnie ręcznikiem 
- sama chciałaś ! - zaczął biec w moim kierunku 
Nadal owinięta ręcznikiem ruszyłam w stronę drzwi . Nie mogłam ich otworzyc , zacieły się ! Niall już do mnie dobiegł , przytulił mnie od tyłu i zaczał mnie łaskotac. 
- Niall ! drzwi się zacieły ! - krzyczałam smiejąc się 
- no świetnie , fajny początek dnia , stoję tu nagi w zamkniętej łazience bo moja dziewczyna nie chce oddac mi ręcznika ..- złapał się za czoło 
- chyba troche tu posiedzimy .- zasmiałam się
- no ta , a możesz oddac mi ręcznik ? - staliśmy twarz a a twarz , czułam sie trochę skrępowana bo Niall obejmował mnie bedąc zupełnie nagi . 
- nie wiem czy zasłużyłeś - przygryzłam wargę 
Chłopak natychmiastowo mnie pocałował , czego się w ogóle nie spodziewałam . Spryciarz podczas pocałunku zabrał mi okrycie i owinał sie wokół bioder . 
- oszukiwałeś - uśmiechnęłam się przez pocałunek 
- a ty to nie ? - musnął mnie w usta i poprawił włosy .
- to jak się stąd wydostaniemy ? 
- poczekaj , mój telefon lezy na szafce przy kabinie , napisze sms'a któremuś z chłopaków i nas uwolnią - usmiechnął sie biorąc do ręki telefon
- dobry pomysł 
Blondyn napisał wiadomośc a po chwili w drzwi walił ...młotkiem ? Liam
- co tam u was ? - zaśmiał się Liam 
- bardzo smieszne - odparł Niall
- co wy w ogóle tam razem robicie  ?
- długa historia - odpowiedziałam
Nareszcie ! Drzwi sie otworzyły . Wyszłam pierwsza i podziękowałam Liasiowi . Potem wyszedł Niall. Liam zmierzył go ;
- czemu ? - zaśmiał się
- niewazne .. -machnał ręką i poszedł w stronę szafy a ja usiadłam na łózku .
- dobra , ja ide do siebie . Danielle czeka - uśmiechnął się wychodząc z pokoju.
Niall grzebał w szafie szukając ubrań .
- fajny początek dnia , nie powiem - zaśmiałam się
- no jak dla kogo kochanie - odszedł od szafy i zamknał się w łazience .
Zeszłam w piżamie na dół do salony . Na kanapie siedział Harry z jakąś dziewczyną . 
- hej wam ! - podeszłam do nich
- o hej Juli , to jest Ellie em..moja znajoma - powiedział wstając
- hej Ellie jestem Julia , miło mi - podałam jej rekę
- Ellie, mi również miło - podała mi rękę 
- to ja pujde do siebie zeszłam tylko na chwile - usmiechnełam się da Harry'ego i poszłam na górę . Blondyn siedział na łózku przy laptopie .
- co robisz  ? -zapytałam siadając na łózku obok niego
- followuje kilka fanek - pocałował mnie w usta
- mnie tez followniesz ? - zasmiałąm się
- to ty masz twittera  ?- zapytał
- noo jasne , Twoja wierna fanka , o tu jestm widzisz ? - wskazałam palcem swój profil
- no rzeczywiście 
Follownał mnie .
- Harry poznał nową dziewczyne ? - zapytałam go
- taa , wczoraj jak wróclismy z plaży przed naszym domem stało kilka fanek i ona mu się spodobała więc dzisiaj ją zaprosił 
- wydaje się byc miła - wstałam z łózka i poszłam poszperac w szafie. 
- no , co dziś robimy ? - zapytał 
- może zakupy ? - zaproponowałam 
- może byc , to przygotuj sie i zaraz wyjdziemy
Po dziesieciu minutach szukania w końcu ubrałam na siebie to . Byliśmy gotowi do wyjścia . Postanowilismy , że zjemy na mieście . Zeszlismy do salonu ale Hazzy i Ellie już tam nie było . Chłopacy jeszzce spali pomimo 11 . A my z Niallem ruszyliśmy zatłoczonym od rana, słonecznym Londynem .
 

3 komentarze:

  1. boski rozdział *.* nie mam słów by powiedzieć coś więcej :D czekam na następny :3

    OdpowiedzUsuń


  2. Hej!

    Twój blog został nominowany do Liebster Award!

    Więcej informacji znajdziesz tu : www.welcome-in-one-direction-world.blogspot.com

    Pozdrawiam, Pat <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozdział jak zwykle super! ;)
    No Niallerku wypadało by follownąc swoją dziewczyne.xd
    Oj Hazza....:D
    Ciekawe co sb kupi na tych zakupach:D
    Pozdrawiam<3
    Zapraszam równiez do mnie;

    http://hello-in-my-world.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń